Dwa dni spędził w szpitalu 18-letni zawodnik Znicza Biała Piska, który ucierpiał podczas sobotniego meczu juniorów z Granicą Kętrzyn. Piłkarz stracił przytomność po starciu z zawodnikiem gości.
- Chłopcy walczyli o górną piłkę. Nasz zawodnik upadł na ziemię. Potem na jego głowę spadł piłkarz Granicy – mówi Jan Strongowski, działacz Znicza. – Sytuacja wyglądała dramatycznie, bo Krystian stracił przytomność. Udało się go ocucić, ale od razu wezwano karetkę, która zabrała go do szpitala w Piszu.
Nastolatek przeszedł badania, które wykluczyły wewnętrzne obrażenia głowy. Skończyło się na stłuczeniach, m.in. siniaku pod okiem. W poniedziałek został wypisany do domu.
- Nie mamy informacji, by działo się coś złego, więc można mówić, że sytuacja zakończyła się szczęśliwie – dodaje Jan Strongowski. – Na razie zawodnik na pewno będzie pauzował, bo po takim zdarzeniu lekarze zalecają odpoczynek. Nie wiem, kiedy postanowi wrócić na boisko. Wszyscy życzymy mu zdrowia.
Do zdarzenia doszło w końcówce meczu. Znicz wygrał 2:1.
luc
Kibic 2013-09-29 19:46:24 (***.***.***.***) #37189 0:0 zgłoś
Walką tego nie da rady nazwać . bo oni graja jak osły!
JoKeR 2013-09-26 22:10:16 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #37051 0:0 zgłoś
Przed wszystkim WALKA !!!
świadek 2013-09-26 18:21:29 (***.***.***.***) #37047 0:0 zgłoś
Szacun dla trenera ze nie dopuscil do tego żeby Krystian stracił na dłużej przytomność.
Kibic 2013-09-26 13:07:38 (hta***.internetdsl.tpnet.pl) #37037 0:0 zgłoś
Może juniorzy granicy by zaczeli grać w piłkę a nie chcą łamać wszystkich . bo to co oni robią to jest koszmar
kibic granicy 2013-09-25 21:19:50 (drw***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #37021 0:0 zgłoś
Sorry za to ,dochodz dzieciaku do zdrowia,pozdrowienia dla rodzicow i rodzinie.