forBet promocja

Liga gra! - Nasi za granicą

Nasi w Ekstraklasie: Dwie bramy "Gikiego", triumf Łukasika i emocje Małkowskiego

2013-05-21 14:03:07 Zbigniew Małkowski, Łukasz Gikiewicz, Łukasz Broź, Daniel Łukasik

Nasi w Ekstraklasie: Dwie bramy

Ciekawa i udana seria spotkań w wykonaniu reprezentantów Warmii i Mazur. Zaczął już w piątkowy wieczór Łukasz Gikiewicz, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. W sobotnim szlagierze rundy wiosennej bardzo dobre zawody rozegrał Daniel Łukasik. Kolejkę w poniedziałek zakończył Łukasz Broź, pewnie wykorzystując rzut karny. Co jeszcze działo się na boiskach Ekstraklasy z udziałem piłkarzy, pochodzących z naszego regionu? Wszystkiego dowiecie się z raportu „Nasi w Ekstraklasie”.

 

  • Łukasz Gikiewicz (Śląsk Wrocław)

Koledzy po fachu z „Weszło!” zapewne drapią się po głowach i zadają pytanie, jak to możliwe, że drewniany pseudonapastnik Gikiewicz zdobył dwa (!) gole w meczu Ekstraklasy. Niektórzy twierdzą, że przeciwko tak słabej Wiśle Kraków, to nawet Krzysztof Stanowski z opaską na oczach osiągnąłby podobny wynik. My jednak będąc bardziej obiektywnymi od konkurencji doceniamy wyczyn napastnika Śląska, nie skupiając się zbytnio na formie rywala. Łukasz bezsprzecznie rozegrał bardzo dobry mecz, a jego skuteczność dała wrocławianom wygraną 3:0.

Ocena dwadozera.pl: 8/10

  • Rafał Gikiewicz (Śląsk Wrocław) 

Nie napracował się zbytnio w tym meczu, ale to akurat nie jego wina. Bramkarza rozliczamy z czystego konta, więc meldujemy wykonanie przez Rafała swojego zadania. W 75 min. świetnie interweniował po strzale z dystansu Kamila Kosowskiego. Chwilę później po składnej akcji Wisły znowu nie dał się zaskoczyć, tym razem Cwetanowi Genkowowi. Ciągle idziemy w zaparte: do końca sezonu to Rafał powinien strzec bramki mistrzów Polski! 

Ocena dwadozera.pl: 7/10

  • Daniel Łukasik (Legia Warszawa)

Zespół defensywnego pomocnika rodem z Miłek zrobił ogromny krok w stronę zdobycia tytułu mistrza Polski. To fakt. Ale pamiętajmy, że do końca sezonu zostały trzy kolejki, więc - nie przesądzając wszystkiego - jeszcze może być ciekawie. Widowisko, jakim miało być spotkanie lidera z wiceliderem trochę rozczarowało. Od drużyn takiego pokroju wymagamy znacznie więcej. Mimo wszystko, występ Daniela oceniamy wysoko, zresztą podobnie jak wielu piłkarskich ekspertów. Jedyny zarzut w stosunku do „Miłego” to bezsensowna żółta kartka, jaką otrzymał za podważanie decyzji arbitra Marciniaka. Rozumiemy emocji, ale, Daniel, od kiedy to biega się z wyciągniętą pięścią w stronę sędziego?

Ocena dwadozera.pl: 7/10

  • Tomasz Zahorski (Górnik Zabrze)

U Tomka bez zmian. Tym razem zasiadł wśród rezerwowych w przegranym 0:4 starciu z Polonią Warszawa. 

  • Norbert Witkowski (Górnik Zabrze)

Norbert także nie pojawił się na murawie stadionu w Zabrzu, będąc jedynie rezerwowym. 

  • Zbigniew Małkowski (Korona Kielce)

Ciekawe widowisko obejrzeli kibice w Kielcach. Żałujemy, że za sprawą tylko jednej drużyny. Gospodarze wręcz rozbili bezradną Jagiellonię 5:0. Przez całe spotkanie Zbyszek nie był zmuszany przez rywali do jakichś spektakularnych interwencji. Za to stanął w obronie kibiców Korony i wdał się w słowną utarczkę z funkcjonariuszami policji. Jeśli w słusznej sprawie, to bijemy brawa za odwagę!

Ocena dwadozera.pl: 7/10

  • Tomasz Lisowski (Korona Kielce)

Tomek wrócił po kontuzji do składu „Koroniarzy”, a jego zespół od razu wygrał i to w znakomitym stylu! Widać, ile znaczy sama obecność Lisowskiego na murawie. A oceniając bardziej szczegółowo, mecz w wykonaniu kieleckiego obrońcy określamy jednym słowem: solidny. 

Ocena dwadozera.pl: 7/10

  • Paweł Sobolewski (Korona Kielce)

„Sobol” złapał wiatr w żagle. W starciu z ekipą Tomasza Hajty potwierdził wysoką dyspozycję. Co prawda nie zdobył gola, ani nie asystował partnerom, ale i tak był wyróżniającą się postacią. Takiego Pawła chcemy oglądać w każdym meczu!

Ocena dwadozera.pl: 7/10

  • Łukasz Broź (Widzew Łódź)

Paradoks zespołu Widzewa polega na tym, że jego najskuteczniejszym zawodnikiem jest… obrońca. A wiecie jak się nazywa? Łukasz Broź. I tu akurat Łukaszowi należą się gromkie brawa. Widzewiak pewnie wykorzystał kolejną jedenastkę, choć jego drużyna uległa Lechii Gdańsk 1:2. Z przekroju całego spotkania pewny występ Łukasza.

Ocena dwadozera.pl: 7/10

  • Krystian Nowak (Widzew Łódź)

Tym razem Krystian rozpoczął i zakończył rywalizację z Lechią Gdańsk na ławce rezerwowych. 

  • Rafał Dzierbicki (GKS Bełchatów)

Poza kadrą meczową w wygranym 3:2 meczu z Zagłębiem Lubin. 

  • Damian Garbacik (Lechia Gdańsk)

Dla Damiana kadra Lechii wciąż wydaje się zbyt ciasna. Marzenia o debiucie w Ekstraklasie trzeba odłożyć do przyszłego sezonu. 

Paweł Zajączkowski

 

Komentarze

Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!

Dodaj swój komentarz

                    
#    # #   #  ####  
##   #  # #  #    # 
# #  #   #   #      
#  # #   #   #  ### 
#   ##   #   #    # 
#    #   #    ####