Po sparingach wiało raczej optymizmem, a transferowy bilans wychodzi zdecydowanie na plus. Po zimowych zmianach Concordia Elbląg wydaje się jeszcze solidniejsza niż jesienią. Na dodatek wiosną poprowadzi ją aż dwóch trenerów. Źle być nie powinno.
Sparingi: Wyniki, jak zawsze w zimowych grach kontrolnych, w kratkę. Ale gra, szczególnie w ostatnich meczach (remis ze Stomilem, porażka z Lechią II i wygrana ze Startem Działdowo) całkiem przyzwoita. Concordia potrafi zmieniać tempo gry, grać pressingiem i zdominować rywala. W grze widać pomysł. Minus to spora żonglerka składem.
Transfery: Zanosiło się na to, że Concordii zostanie wyrwanych kilka „zębów”. Bogdanowicza chciał Dolcan, Sadowski nie mógł się opędzić od ofert z Ekstraklasy i I ligi, a o kilku innych graczy również było sporo zapytań. Ostatecznie wszyscy zostali, a kwas zrobił się tylko w sprawie Tomasza Wierciocha, który wolałby grać w elbląskiej Olimpii. Za to transfery do klubu prezentują się bardzo ciekawie. Łukasz Uszalewski i Jakub Zabłocki, to goście, którzy otarli się o Ekstraklasę i na II-ligowych boiskach powinni spokojnie ogarniać temat. Chyba takich graczy, z pewnym doświadczeniem, było beniaminkowi trzeba. Aha, no i jeszcze „transfer” na ławce trenerskiej. Wydawało się, że trenera Adama Brosa zastąpić będzie wyjątkowo trudno. I pewnie było (jest?), ale postawienie na duet trenerski Machiński-Marusa wydaje się dobrym rozwiązaniem. Oryginalnym, ale sensownym. Czas pokaże, czy wydawało się nam dobrze…
Coś na plus: „Machina” i Marusa na razie świetnie się dogadują. Niektórzy mówią, że do pierwszej kłótni, ale na razie… jest okej. Wygląda na to, że ta nietypowa zagrywka może się okazać strzałem w „dziesiątkę”.
Zonk: Sprawa Wierciocha. Na razie trudno stwierdzić, jaki będzie jej finał, ale jeżeli kapitan, tuż przed startem rundy komunikuje, że chciałby się przenieść do rywala zza miedzy, to coś jest nie halo. Najpoważniejszy kwas tej zimy. Minusem jest też kontuzja Szymona Sadowskiego, który stracił większość okresu przygotowawczego z Concordią. No, ale wierzymy, że nasze Odkrycie Roku 2012, to twardy chłopak i nadrobi wszelkie zaległości. Na początku wiosny z drugim młodzieżowcem może być jednak problem.
Prognoza dwadozera.pl: Trenerzy mówią, że myślą o miejscach 5.-8., a więc górnej połówce tabeli. I wydaje się, że nie jest to cel z kosmosu. Concordia już jesienią prezentowała się solidnie, a teraz okrzepła i jeszcze wzmocniła zespół. O utrzymanie nie muszą się martwić, awans też im nie grozi. Grając na luzie mogą napsuć sporo krwi nawet potentatom. Pytanie: Co dalej? Czy po połączeniu Olimpii z Olimpią 2004 w Elblągu nadal będzie miejsce dla II-ligowej Concordii? No, ale to problem na lato i przyszłą zimę, a nie na teraz.
Piotr Gajewski
bolo 2013-03-09 15:58:23 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #29882 0:0 zgłoś
Hahah, miejsca 5-8 :) 0:1 w Stalowej Woli
MMKS 2013-03-09 14:34:56 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) #29867 0:0 zgłoś
O FINANSE W CONCORDI BADZ SPOKOJNY KOLEGO :)
Znawca regiony 2013-03-09 13:17:38 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) #29860 0:0 zgłoś
Myśle ze redaktor się myli i Conkordia spadnie trenerzy sobie nie poradzą a drużyna załamie się po 3 kolejnych porażkach Ps sytuacja finansowa moze doprowadzić do wycofania się klubu z rozgrywek