Mecz Pelikan - Concordia pod lupą Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN
W 2006 roku zespół z gminy Purda awansował do ligi okręgowej wyprzedając w A-klasie nieistniejący już WPZ Lemany. Po pięciu latach zespół jest bliski powrotu do popularnej "Serie A". Leśnik po rundzie jesiennej zajmuje ostatnie miejsce z czterema punktami w tabeli.
Nowy trener Mariusz Stolarczyk zapowiada, że zespół tanio skóry nie sprzeda i do końca będzie walczył o utrzymanie się w lidze. "Stolarz", były trener Burzy Słupy zastąpił na stanowisku Tomasza Słomińskiego. Leśnik Nowe Ramuki w ostatnim dziesięcioleciu prowadzony był także m.in. przez Alfreda Studniaka (awans do A klasy), Cezarego Serafina (awans do ligi okręgowej) czy Andrzeja Biedrzyckiego.
Żeby dobrze przygotować się do rundy rewanżowej Leśnika rozpoczął zajęcia już na początku stycznia.
- Zespół potrzebował dużych zmian. Treningi wznowiliśmy 5 stycznia. Piłkarze trenują ciężko trzy razy w tygodniu. Do tego zaplanowaliśmy łącznie 12 sparingów - mówi Mariusz Stolarczyk.
Leśnik zagra jeszcze m.in. z juniorami starszymi Olimpii Elbląg, Orlęta Reszel czy Warmiaki em Łukta.
Pod oki em trenera Mariusza Stolarczyka trenuje kilku nowych zawodników, którzy mają zapewnić drużynie utrzymanie. Żeby nie zapeszyć transferów trener Leśnika nie podaje jednak konkretnych nazwisk. Do kadry na rundę wiosenną mają być zgłoszeni m.in. byli piłkarze Warmii Olsztyn, Kormorana Purda, Burzy Słupy czy Sokoła Ostróda. W tej chwili kadra Leśnika Nowe Ramuki liczy około 25 zawodników. Wszyscy nowi piłkarze są chętni gry dla będącego w trudnej sytuacji Leśnika i nie odstrasza ich gra przez cały sezon pod dużą presją.
Zespół na treningach można spotkać w Olsztynie na orliku przy SP 22 i w Kortowie. Sparingi Leśnik rozgrywa na olsztyńskich Dajtkach, a jak tylko pozwoli pogoda to mecze będą rozgrywane na boisku w Nowej Wsi.
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!