forBet promocja

News - II liga - III liga - Sparingi

Zatoka i Cartusia nie dały rady Olimpii

2011-02-02 21:24:11 Olimpia Elbląg, Tomasz Arteniuk, Zatoka Braniewo, Mikołaj Wicberger

Spotkania z Zatoką i Cartusią rozegrano na nowo oddanym obiekcie przy ul. Skrzydlatej. Fot. elblagsportowy.pl

Spotkania z Zatoką i Cartusią rozegrano na nowo oddanym obiekcie przy ul. Skrzydlatej. Fot. elblagsportowy.pl

Olimpia ma za sobą dwa pierwsze sparingi w tym roku. Nie dwie wygrane elblążan (pierwsza z Zatoką Braniewo) były jednak wydarzeniem środowego popołudnia, ale fakt, że w końcu oddano do użytku piłkarski kompleks przy ul. Skrzydlatej.

 

Na tę chwilę piłkarze i kibice Olimpii czekali od dawna. Po miesiącach przygotowań można już grać na nowiutkich obiektach przy ul. Skrzydlatej!

- Oddanie nowej płyty to z pewnością historyczna chwila – nie ma wątpliwości trener elblążan Tomasz Arteniuk. – To pierwsze boisko ze sztuczną nawierzchnią w Elblągu i mam nadzieję, że będzie nam znakomicie służyło.

W owym historycznym meczu, który rozpoczął się o godzinie 15. rywalem Olimpii była III-ligowa Zatoka Braniewo. I trzeba przyznać, że braniewianie postawili podopiecznym trenera Arteniuka naprawdę trudne warunki. Już po 18 minutach było bowiem 2:0 dla… gości! Najpierw gola zdobył, wypożyczony z Olimpii do Zatoki, Karol Styś, a 10 min. później wynik poprawił Łukasz Wolak.

- Spokojnie to, był tylko sparing. Wynik w takim meczu o niczym jeszcze nie świadczy – studzi zachwyty nad grą Zatoki Eugeniusz Kasperek, kierownik III-ligowej drużyny.

Podrażniona Olimpia zabrała się do pracy jeszcze przed przerwą (gol Mateusza Kołodziejskiego w 37 min.), a w drugiej połówce dała już koncerty gry zwyciężając ostatecznie 4:2.

- To był nasz pierwszy kontakt z boiskiem od czasu powrotu ze zgrupowania – zaznacza trener Arteniuk. I dodaje: - Zarówno w tym, jak i w drugim meczu skupiłem się na doborze odpowiedniego zestawienia dwóch defensywnych pomocników, pomocnika ofensywnego i szczytowego napastnika. Poza tym cieszy mnie, że bardzo długo potrafiliśmy utrzymać się przy piłce na połowie przeciwnika.

Podobne refleksje trener elblążan miał po drugim środowym spotkaniu, które rozpoczęło się o godzinie 17. Tym razem Olimpię przetestowała Cartusia Kartuzy (III liga pomorsko-zachodniopomorska).

- Zwycięskiego gola strzeliliśmy dopiero na siedem minut przed końcem spotkania, ale – jak wynika ze wstępnej analizy – utrzymywaliśmy się przy piłce przez 85 procent meczu – podkreśla szkoleniowiec Olimpii. – Bardzo się cieszę, że przez całe spotkanie potrafiliśmy utrzymać koncentrację i nie popełnić znaczących błędów.

W obu spotkaniach trener Arteniuk wystawił dwie jedenastki. Niemal każdy zawodnik mógł się więc zaprezentować przez pełnych 90 minut.

- Mamy dwa równorzędne składy i na dzień dzisiejszy sprawdzamy, jak zespół czuje się ze sobą. Dobierając skład skupiłem się również na tym, by na boisku przebywała obowiązująca liczba młodzieżowców – tłumaczy Arteniuk, który w meczu z Zatoką testował Mikołaja Wicbergera z drużyny Lecha Poznań występującej w Młodej Ekstraklasie. – Zawodnik zaprezentował się na tyle dobrze, że złożyliśmy mu ofertę, by z nami pozostał.

 

Olimpia Elbląg – Zatoka Braniew 4:2 (1:2)

0:1 – Styś (8), 0:2 – R. Wolak (18), 1:2 – Kołodziejski (37), 2:2 – Jackiewicz (48), 3:2 – Kolosov (66), 4:2 – Hałgas (81)

Olimpia: Pająk – Wicberger, Strach, Chrzanowski, M. Pietroń (46 Liszko), Czegładze, Skwara, Kołodziejski, Jackiewicz, Hałgas, Kolosov.

Zatoka: Łastówka – Gromek, Ptaszyński, Ciepliśnki, Matelski (80 Michnowicz), Styś (75 P. Wolak), Jakimczuk, Wieliczko, Śniegocki (46 Dziewałtowicz), Komorowski, Ł. Wolak (61 P. Lewandowski).

 

Olimpia Elbląg – Cartusia Kartuzy 1:0 (0:0)

1:0 – Ledenev (83)

Olimpia: Sobański, Żuraw (46 Miecznik), Dremluk, Sobieraj, Loda, Shepetovskiy, Matwijów, Ł. Pietroń, Lubenow, Bułka, Ledenev.

 

Piotr Gajewski

Komentarze

  1. do (S)tacha 2011-02-03 13:06:41 (***.***.***.***) #821 0:0 zgłoś

    Krytą i zegar będziesz miał już na Agrykola na wiosnę tego roku . ZAPEWNIAM.!

  2. Arteniuk 2011-02-03 13:00:08 (***.olsztyn.vectranet.pl) #820 0:0 zgłoś

    Po dokładnej analizie laserowo-optyczno-introligatorskiej okazało się, że Olimpia utrzymywała się przy piłce dokładnie przez 86,52625616% czystego czasu gry!

  3. Mks Korsze 2011-02-03 11:31:00 (***.***-***-***.tkchopin.pl) #817 0:0 zgłoś

    Mks Korsze górą!zatoczkę pokonają!

  4. JDKO 2011-02-03 01:00:12 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #815 0:0 zgłoś

    Ledenev już strzela :)

  5. Piotr Gajewski 2011-02-03 00:08:41 (public-gprs***.centertel.pl) #814 0:0 zgłoś

    takiego wyłącznie elbląskiego słońca ;) oby takich obiektow powstawalo w regionie jak najwiecej!

  6. OE 2011-02-02 23:59:51 (***.***.***.***) #813 0:0 zgłoś

    Teraz Panie Piotrze jest fspaniale. Piękny fzhut slońca!

  7. Piotr Gajewski 2011-02-02 23:35:19 (public-gprs***.centertel.pl) #812 0:0 zgłoś

    fotka rzeczywiscie niefortunnie dobrana, ale mysle, ze juz jest lepiej. A co do Szczytna - kiepski strzal ;) Pozdrawiam.

  8. OE 2011-02-02 22:33:00 (***.***.***.***) #807 0:0 zgłoś

    Bo ze Szczytna Pan Piotr ma za daleko

  9. Olimpia 2011-02-02 22:30:56 (dial-***.elblag.dialog.net.pl) #806 0:0 zgłoś

    Ale fotę to dobraliście. Żadnego z tych na zdjęciu nie ma już przy A8. Kiepskie rozeznanie tematu panowie red.

  10. OE 2011-02-02 22:24:48 (***.***.***.***) #805 0:0 zgłoś

    Krzysiek Sobieraj-najlepszy z Cartusią. Skwara z Zatoką[jak dla mnie]

  11. johny 2011-02-02 22:23:04 (public-gprs***.centertel.pl) #804 0:0 zgłoś

    no wlasnie tasowania nie bylo, bo dwie 11 po 90 minut graly. Z tych dwoch na 'bardziej podstawowy' wyglada ten drugi sklad.

  12. NEC 2011-02-02 21:52:45 (static.kpn.net) #803 0:0 zgłoś

    dokladnie ! ale dwa mecze jednego dnia ? pewnie tasowal ostro chlopakow ..., z Baltykiem zagraja jednym skladem , zobaczymy co z tego wyjdzie

  13. OlimpiaFan 2011-02-02 21:46:01 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #801 0:0 zgłoś

    Szału nie ma ale dobrze jak na początek

Dodaj swój komentarz

                     
#    #  ####  #    # 
#    # #    #  #  #  
#    # #    #   ##   
#    # #    #   ##   
#    # #    #  #  #  
 ####   ####  #    #