W niedzielę (15 lipca) na stadionie miejskim w Nidzicy miejscowy IV-ligowy Start uległ beniaminkowi A-klasy Gminie Kozłowo 0:1.
Spotkanie było ciekawe m.in. ze względu na fakt, że trenerem Kozłowa jest od pewnego czasu czołowa postać Startu Robert Sobotka. Nic dziwnego, że spotkanie oglądała całkiem liczna grupka kibiców.
W drużynie gospodarzy po półrocznej przerwie zagrał Adriana Roczenia, a po kilkuletniej Kamil Szpejewski. Dużym wzmocnieniem Startu była też gra na stoperze byłego zawodnika z Mławy Jakuba Rogowskiego.
Jedyna bramka w meczu padła w 40 min. spotkania. Po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym Startu zachował się Tomasz Lesiński i strzałem na długi słupek pokonał golkipera Startu Karola Bruzdę.
Następny sparing Start Nidzica rozegra w środę (18 lipca) o 18 na własnym stadionie z III-ligowym Startem Działdowo.
PG
źródło: nidzica.wm.pl
Kibic 2012-07-18 05:19:34 (actb***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #21085 0:0 zgłoś
Kamil Juśkiewicz będzie grał w Stomilu !!