Już w piątek (13 stycznia) w Ełku odbędzie się specjalne zebranie, od którego mają zależeć losy IV-ligowego Mazura.
Po spadku z III ligi, jesienią Mazur radził sobie w IV lidze bardzo kiepsko. 14. miejsce po pierwszej części rozgrywek nie pozwala na spokojne myślenie o wiośnie. Tym bardziej, że sytuacja organizacyjno-finansowa klubu nie jest najlepsza.
- Nie ukrywamy, że jest źle, to wszyscy wiedzą - mówi na sport.wm.pl Adam Bujnowski z zarządu klubu.
Wierzy jednak, że data spotkania ("piątek trzynastego") nie okaże się w tym wypadku pechowa.
- Jestem pewien, że warto powalczyć o klub z taką tradycją. Szkoda by było, gdyby sytuacja zmusiła nas do wycofania drużyny z rozgrywek IV ligi - podkreśla Bujnowski.
Zaproszenie na spotkanie działacze Mazura kierują nie tylko do członków klubu i kibiców, ale również samorządowców, parlamentarzystów i przedsiębiorców, a także... innych ełckich klubów. Jak podkreślają przedstawiciele zarządu Mazura, chodzi bowiem nie tylko o klub, ale o cały ełcki futbol.
- Jednym z pomysłów jest tzw. Klub Stu, który funkcjonuje już w innych miastach - uchyla rąbka tajemnicy Bujnowski. — W jego skład wchodzą drobni sponsorzy, którzy wspólnie wspierają piłkarzy.
Początek piątkowego zebrania o 18 w bursie szkolnej przy ul. Sikorskiego 5a.
PG
źródło: sport.wm.pl / własne
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!