Wiele wskazuje na to, że - niezależnie od wyniku - środowy (12 października) mecz w Radzionkowie będzie ostatnim Grzegorza Wesołowskiego w roli trenera elbląskiej Olimpii.
- Fakty są takie, że trener pojechał do Radzionkowa i w najbliższym meczu to on poprowadzi zespół. A czy będzie to mecz ostatni? Myślę, że jesteśmy blisko porozumienia, a wszystko wyjaśni się jeszcze w tym tygodniu - zapowiada w rozmowie z dwadozera.pl Łukasz Konończuk, prezes Olimpii.
Przypomnijmy, że rozmowy na temat rozwiązania umowy z trenerem trwają już ponad tydzień. Po porażce w Polkowicach (1 października) Grzegorzowi Wesołowskiemu zaproponowano podobno wypłatę trzech kolejnych pensji i rozwiązanie kontraktu. Trener na taką formę rozstania miał jendak nie przystać i postanowił trwać na stanowisku.
W międzyczasie szkoleniowiec zdążył już poprowadzić zespół w meczu z Olimpią Grudziądz (0:0), po którym o mało nie doszło do bezpośredniej konfrontacji między nim a kibicami, którzy przez sporą część meczu głośno i dość wulgarnie domagali się ustąpienia trenera ze stanowiska.
Wesołowski ma z klubem kontrakt do końca sezonu.
PG
OE 2011-10-12 16:16:38 (afh***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #9786 0:0 zgłoś
$pierdalaj śmieciu !!! nikt cie nie chce w Elblągu! tak jak gówno zrobiłeś w ŁKS-ie tak teraz u nas odpier.alasz szopkę i liczysz, że nie wiadomo ile kasy dostaniesz... Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy! jeszcze się to przeciwko tobie obróci!
bono62 2011-10-12 12:33:31 (ahj***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #9773 0:0 zgłoś
o 6 kolejek za póżno