Rzeczy do treningu piłki nożnej - sprawdź czego potrzebujesz - piłkarski sprzęt treningowy
Fascynujący spektakl z nieprwadopodobnym happy endem obejrzeli kibice w Morągu. Huragan trzy razy gonił wynik i za każdym razem jego piłkarzom udawało się doskoczyć do rywala. Na koniec podopieczni Czesława Żukowskiego bezbłędnie strzelali karne.
- Fajnie, że wygraliśmy, a mecz był na pewno dobrym widowiskiem dla kibiców - uważa Czesław Żukowski, trener morążan. - W naszym zespole widać było jeszcze spore braki fizyczne, ale chłopaki nadrabiali to dzisiaj ambicją. Nie da się też ukryć, żę mieliśmy trochę szczęścia, bo za każdym razem wyrównywaliśmy stan meczu. Chłopakom należą się duże pochwały za konsekwencję i za to, że się nie poddawali. Na pewno nie byliśmy dziś tłem dla II-ligowego Bałtyku.
Rzeczywiście, choć morążanie wyglądali nieco gorzej od Bałtyku, to jeszcze przy stanie 0:0 mogli wyjść na prowadzenie. W znakomitej sytuacji znalazł się młodszy z braci Naczasów, Grzegorz, ale nie wykorzystał okazji. Nieco później dobrą okazję zmarnował też Paweł Galik, który pomylił się z 7 m.
Co nie udało się Galikowi, uczynił w 53 min. Grzegorz Kulpaka, który w podbramkowym zamieszaniu skierował piłkę do siatki z pięciu metrów.
Jeszcze dramatyczniej było w dogrywce, w której goście dwa razy prowadzili, a mimo to gracze Huraganu doprowadzali do wyrównania. Najpierw, po rzucie karnym na... sobie samym, "jedenastkę" wykorzystał pewnie Przemysław Płoszczuk, a w samej końcówce meczu fantastycznym strzałem z blisko 25 m popisał się Rafał Gagat.
- "Gagi" trafił przepięknie, pod samą poprzeczkę. Jego trafienie było ucztą dla kibiców - określa Żukowski.
Uczta kibiców trwała jednak kilkadziesiąt minut dłużej. Po remisie 3:3 w dogrywce zarządzono bowiem rzuty karne. Gracze z Gdyni pomylili się już w pierwszej serii, a w ekipie z Morąga wszyscy zawodnicy egzekwowali karne perfekcyjnie. Triumf morążan przypieczętował oczywiście Grzegorz Kulpaka, etatowy wykonawca "karniaków" w Huraganie.
W kolejna runda, runda wstępna, Pucharu Polski szykuje się arcyciekawie, bo Huragan trafia w niej na... OKS 1945 Olsztyn. 3 sierpnia dojdzie więc do małych derbów województwa!
- Huragan Morąg - Bałtyk Gdynia 3:3 (0:1, 1:1) k. 5:3
0:1 - Król (28), 1:1 - Kulpaka (53), 1:2 - Kudyba (104), 2:2 - Płoszczuk (105), 2:3 Kudyba (116), 3:3 - Gagat (118)
Karne: 1:0 - Artu Naczas strzela, a strzał Sławomira Ziemaka broni Paweł Szełemej, 2:0 - Przemysław Płoszczuk, 2:1- Paweł Król, 3:1 - Jakub Lipka, 3:2 - Marcin Dettlaff, 4:2 - Grzegorz Naczas, 4:3 - Dariusz Kudyba, 5:3 - Grzegorz Kulpaka
Żółta kartka: G. Naczas (Huragan)
Sędziował: Lyczmański (Bydgoszcz)
Huragan: Szełemej - Lipka, A. Naczas, Kulpaka, Przybylski - Madej (106 Mróz), Płoszczuk, Galik (55 Sitek), G. Naczas - Gagat, Czorniej (86 Brzuziewski)
Bałtyk: Grubba - Musuła, Martyniuk, Król, Loda - Lemanek (46 Filipiak), Jędryka, Ziemak, Noga (46 Manelski) - Kudyba, Hirsz (64 Dettlaff)
PG, rys
STOMIL 2011-07-22 11:05:51 (abcb***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #7045 0:0 zgłoś
jest znana godzina tego meczu ?
oks w dupe 2011-07-21 22:02:47 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #7020 0:0 zgłoś
huragan was powiezie
oks 2011-07-21 20:06:03 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #7019 0:0 zgłoś
no to już koniec waszej przygody w pp, przykro nam że trafiliście akurat na Stomil. Powodzenia za rok.
Polonista 2011-07-21 13:14:53 (kwp-***.olsztyn.net.pl) #7004 0:0 zgłoś
"W kolejna runda" Kali ma Kali da :)
loos 2011-07-21 10:07:11 (abyh***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #6992 0:0 zgłoś
to było przeczytać wcześniej jakie jaja były...
do loos 2011-07-21 09:23:00 (host***.gazetaolsztynska.pl) #6988 0:0 zgłoś
no i..? tak jest przeciez napisane
loos 2011-07-20 20:14:24 (abyr***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #6959 0:0 zgłoś
Po 120 minutach było 3:3 a w karnych 5:3... tak na marginesie