W ten weekend startują rozgrywki polskiej Ekstraklasy. Mistrzostwa Polski będzie bronić Lech Poznań. Przyglądamy się składom polskich drużyn i sprawdzamy ilu zawodników z regionu gra na najwyższym szczeblu rozgrywek. Zwracamy uwagę także na byłych piłkarzy, których kibice mogą pamiętać z występów na boiskach województwa warmińsko-mazurskiego.
Z Arką Gdynia do Ekstraklasy awansował Szymon Sobczak, którego bardzo miło wspominają kibice Stomilu Olsztyn. Napastnik grał w olsztyńskim klubie w latach w 2019-2020, ściągnięty do ówczesnego pierwszoligowca przez trenera Piotra Zajączkowskiego. Z olsztyńskiego klubu poszedł do Jagiellonii Białystok, ale tam nie zawojował boisk Ekstraklasy. Na najwyższy szczebel rozgrywek nie zdołał wrócić z Wisłą Kraków, a zrobił to dopiero z Arką Gdynia. Na początku sezonu raczej nie będzie grał z powodu urazu, ale gdy wyzdrowieje powinien być podstawowym graczem zespołu prowadzonego przez Dawida Szwargę.
Do Ekstraklasy z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza awansował wychowanek Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie Maciej Wolski. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym będzie grał już z trzecim klubem. Wcześniej występował w ŁKS-ie Łódź oraz Stali Mielec. Na swoim koncie ma 52. spotkania i 1. gola. Teraz stanie przed szansą powiększenia swojego dorobku w Ekstraklasie.
W latach 2018-2020 w II-ligowej Olimpii Elbląg występował bramkarz Cracovii 28-letni Sebastian Madejski.
Do kadry pierwszego zespołu Korony Kielce został zgłoszony wychowanek GKS-u Wikielec Mateusz Głowiński. 19-latek grał także w juniorach Olimpii Elbląg. W sezonie 2023/2024 był w kadrze Rakowa Częstochowa, ale występował tylko w III-ligowych rezerwach tego klubu.
W kadrze Lecha Poznań jest dwóch byłych piłkarzy Stomilu Olsztyn. Bramkarzem mistrza Polski ponownie został Krzysztof Bąkowski, który w olsztyńskim klubie grał w rundzie jesiennej I ligi sezonu 2021/2022. Do Kolejorza powrócił także Mateusz Skrzypczak (wiosną 2021 roku grał w Stomilu), który z Jagiellonią Białystok w 2024 roku wywalczył mistrzostwo Polski. Obrońca miał bardzo dobrą ofertę z Widzewa Łódź, ale postanowił powrócić do swojego rodzinnego miasta.
W Lechii Gdańsk od 2021 roku gra Kacper Sezonienko. Wychowanek Don Bosco Ostróda i AP Ostróda w Ekstraklasie zagrał już w 79. spotkaniach i strzelił 4. gole. W poprzedniej kampanii strzelił 3. gole i zagrał w większości spotkań pomagając Lechii w utrzymanie się w rozgrywkach. W kadrze Lechii jest także Miłosz Kałahur, który ma za sobą jeden sezon w II-ligowej Olimpii Elbląg.
Ponownie w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrają bracia Kunowie. Pochodzący z Węgorzewa Dominik i Patryk rywalizują w różnych klubach. Starszy z braci Dominik w poprzednim sezonie po barażach awansował z Wisłą Płock. Od dwóch sezonów w barwach Legii Warszawa gra Patryk. Młodszy z braci ma już na swoim koncie 175. występów w Ekstraklasie (wcześniej grał w Arce Gdynia i Rakowie Częstochowa). Dominik ma 120. występów, które uzbierał grając w Pogoni Szczecin, Wiśle Płock oraz Widzewie Łódź.
W kadrze Legii Warszawa jest cały czas Kacper Tobiasz. Piszemy cały czas, bo mówiło się, że wcześniej zawodnik ma szansę na zagraniczny transfer, ale póki co z tego nic nie wynika. Tobiasz w 2022 roku bronił barw Stomilu, z którym spadł z I do II ligi.
W kadrze Radomiaka Radom na nowy sezon ponownie jest Filip Majchrowicz, który wiosną zeszłego sezonu zagrał w 12. spotkaniach Górnika Zabrze. Bramkarz urodzony w Olsztynie ma na swoim koncie już 56. spotkań w Ekstraklasie.
W bramce Widzewa Łódź zobaczyły nadal Rafała Gikiewicza, który stanie przed szansą zagrania po raz setny w polskiej Ekstraklasie (aktualnie pochodzący z Olsztyna zawodnik ma 91. występów). Gikiewicz oprócz mistrzostwa Polski ze Śląskiej Wrocław w swoim CV ma także sporą liczbę występów w Bundeslidze, m.in. w FC Augsburg czy 1.FC Union Berlin.
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!