Concordia Elbląg nie dokona kolejnej zmiany na stanowisku trenera w tym sezonie. III-ligowca w rundzie wiosennej nadal będzie prowadził Adrian Żurański. Przed szkoleniowcem olbrzymie wyzwanie jakim będzie utrzymanie zespołu na tym poziomie rozgrywkowym.
Concordia Elbląg to tegoroczny beniaminek III ligi, chociaż nie raz już grali na tym poziomie rozgrywkowym, to ten sezon jest kompletnie nieudany. Elbląski zespół w 16. spotkaniach zdobył tylko siedem punktów, a złożyło się na to jedno zwycięstwo i cztery remisy. Elbląski zespół 11. razy schodził z boiska pokonany.
W tym sezonie Concordię prowadziło trzech trenerów. W pierwszych spotkaniach zespół prowadził Krzysztof Machiński, który z tym zespołem wygrał rozgrywki forBET IV ligi. Niestety pod jego wodzą zespół w III lidze spisywał się fatalnie, bo nie wygrał żadnego spotkania. W połowie września następcą został Janusz Buczkowski, ale na początku października trenerem został 29-letni Adrian Żurański. Pod jego wodzą coś drgnęło w grze Concordii, bo zespół odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie - 2:0 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Do tego doszły dwa remisy i trzy porażki.
Działacze Concordii Elbląg widząc postęp w grze zespołu postanowili przedłużyć umowę z trenerem Żurańskim, który także był gotowy podjąć się sprawy niemożliwej, jakim jest pozostanie w gronie trzecioligowców.
- Wierzę, że jesteśmy w stanie wywalczyć utrzymanie w III lidze - mówi Adrian Żurański. - Jest w tej drużynie potencjał na to, aby grać i punktować jak drużyny z górnej części tabeli. Trzon drużyny mamy bardzo mocny, a pracujemy już nad tym, aby dołączyli do nas wartościowi i doświadczeni zawodnicy oraz utalentowani młodzieżowcy, którzy wniosą jakość, a przede wszystkim zaangażowanie i charakter.
W sztabie szkoleniowym Concordii zostają Łukasz Nadolny (asystent) oraz Krzysztof Pilarz (trener bramkarzy). Pożegnano się natomiast z Januszem Buczkowskim.
W rundzie wiosennej Concordia będzie grała w mocno odmienionym składzie, bo obecna kadra niespełniła oczekiwań. - Po ostatnim jesiennym meczu pożegnaliśmy się lub wkrótce pożegnamy z częścią zawodników, którzy zawiedli nasze oczekiwania lub nie sprawdzili się - mówi Daniel Pelc, dyrektor sportowy Concordii. - Nie robimy jednak rewolucji, bo cały trzon zespołu, łącznie z naszymi młodzieżowcami zostanie utrzymany. Zmiany są potrzebne, ale będą to zmiany, które powinny w znaczny sposób podnieść jakość zespołu. Dopinamy właśnie transfery doświadczonych i ogranych w wyższych ligach zawodników. Myślę, że jeszcze w grudniu będziemy mogli podać więcej szczegółów na ten temat.
Concordia Elbląg do treningów powróci 9 stycznia w 2023 roku. - Pierwsze tygodnie okresu przygotowawczego będą poświęcone w dużej mierze na to, aby wyselekcjonować zawodników, którzy w największym stopniu będą w stanie dać jakość drużynie - informuje Żurański. - Czeka nas intensywny okres przygotowawczy. Zawodnicy zaczęli już realizację indywidualnych rozpisek, które pozwolą zacząć nam treningi drużynowe z wyższego pułapu intensywności. Chcąc osiągać dobre wyniki na wiosnę, musimy być dobrze przygotowani pod każdym względem. Mocna praca i zaangażowanie zaprocentuje dobrą formą. To co zasiejesz.
W okresie przygotowawczym zespół zagra osiem spotkań sparingowych. Rywalami będą: GKS Wikielec, Gedania Gdańsk, KP Starogard Gdański, Polonia Lidzbark Warmiński, Jaguar Gdańsk, Sokół Ostróda, Cartusia Kartuzy oraz Bałtyk Gdynia.
Ostatnie półrocze to nie jest dobry czas na elbląskiego klubu. Oprócz słabych wyników w III lidze za klubem ciągnie się sprawa match-fixingu, w którą byli zamieszani zawodnicy tego klubu. Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie zawiesił w prawach zawodnikach Ihora Radchenko, a sam klub odsunął pozostałych zawodników pochodzących z Ukrainy.
Pierwszy ligowy mecz Concordia Elbląg zagra na początku marca w Łodzi z rezerwami ŁKS-u. Zespół Adriana Żurańskiego ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z jesienni. W powodu nagłego ataku zimy odwołany został domowy mecz z Błonianką Błonie.
rys
źródło wypowiedzi: concordia.elblag.pl
Xyz 2022-12-22 20:08:09 (***.***.***.***) #77592 0:0 zgłoś
Trener zmienia nazwisko co chwilę raz przez U drugi raz przez Ó :)