Rzeczy do treningu piłki nożnej - sprawdź czego potrzebujesz - piłkarski sprzęt treningowy
Piłkarze I-ligowego Stomilu Olsztyn po niespełna miesięcznej przerwie wróci do treningów. Na początek będą trenować w Mrągowie, ze względu na zły stan boiska na olsztyńskich Dajtkach.
W tym tygodniu treningi zwieńczy gra wewnętrzna w Mrągowie podczas której sztab szkoleniowy Stomilu Olsztyn będzie przyglądał się testowanym zawodnikom z niższych lig.
Klub nie informuje jeszcze jakich piłkarzy zaprosił na "sprawdzian", ale są to piłkarze, którzy w swoich województwach wyróżniali się w III lub w IV lidze.
22 stycznia, po zakończeniu narodowej kwarantanny, piłkarze Stomilu wyjadą na zgrupowanie do Siedlec. Tam będą pracowali nad formę do rundy rewanżowej I ligi. Pierwszy sparing drużyna Adama Majewskiego zagra w następną sobotę z Huraganem Morąg.
Skënder Loshi, Sebastian Jarosz oraz Ingo van Weert otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Cała trójka piłkarzy grała bardzo mało w tegorocznych rozgrywkach i taka decyzja nie powinna nikogo dziwić. Jeszcze w rundzie jesiennej do drużyny rezerw zostali odesłani Jacek Troshupa oraz Ņikita Kovaļonoks. Cała 5 może znaleźć sobie nowe kluby, ale wcale tak nie musi być. Mają ważne kontrakty i Stomil musi płacić pieniądze wynikające z umów podpisanych przez wcześniejszych prezesów.
Na wypożyczenie do innych klubów mogą trafić młodzieżowcy Jakub Staszak oraz Maciej Serbintowicz. - W przypadku Kuby chcemy, aby systematycznie występował na poziomie centralnym. Chcemy, aby to był klub na poziomie II ligi - mówi Grzegorz Lech, prezes Stomilu Olsztyn. - Niedużo brakuje, aby wskoczył na wyższy poziom. Regularna gra pozwoliłaby na to.
Przez najbliższy czas umiejętnościom tych dwóch piłkarzy przyglądać się będzie Sokół Ostróda.
Stomil Olsztyn skrócił wypożyczenie Jakuba Mosakowskiego do Błękitnych Stargard. Młodzieżowiec, wychowanek olsztyńskiego klubu, od stycznia ponownie będzie trenował z I-ligowcem.
- Liczyliśmy na to, że Kuba na wypożyczeniu będzie grał regularnie i tak też się stało - powiedział dla stomilolsztyn.com Grzegorz Lech, prezes Stomilu Olsztyn. - Opuścił tylko dwa spotkania ze względu na kontuzje. To była nasza świadoma decyzja. Mam nadzieję, że wyciągnął lekcję życiową oraz piłkarską. Teraz ma czas na to, aby walczyć o skład.
I dodaje: - Myślę, że po tym okresie wypożyczenia dostrzegł różnicę między pierwszą a drugą ligą oraz doceni to, gdzie jest. Będzie chciał udowodnić wszystkim, że zasługuję na grę.
Kogo chce pozyskać Stomil na rundę wiosenną? – Rozpoczęliśmy cykl testów i chcemy zaprosić wybranych zawodników z tamtych meczów oraz innych piłkarzy, których chcemy zobaczyć przez cztery dni i ocenić ich przydatność do drużyny - wyjaśnia Grzegorz Lech, prezes “Dumy Warmii”. - Priorytetem jest to, aby zgrać tych zawodników, którzy stanowili trzon drużyny dobierając zawodników będącymi piłkarzami walczącymi o skład.
I dodaje: - Chcielibyśmy pozyskać przynajmniej jednego zawodnika takiego wartościowego, ogranego na poziomie pierwszoligowym. Patrzymy na to wszystko realnie i zdajemy sobie sprawę, że może to być ciężkie do zrealizowania. Szukamy takiej osoby i liczymy na to, że dopniemy jeden lub dwa transfery, które będą wartością dodaną, lecz nie możemy tego obiecać, bo mimo tego, że okienko jest długie, to zawodnicy mają kontrakty, sumy odstępnego i mamy swoją listę zawodników, która chcielibyśmy pozyskać. To jednak dopiero prawdopodobnie nastąpi latem.
Na jakich pozycjach chciałby wzmocnić kadrę Adam Majewski? - Jeżeli chcemy robić postęp i równać się do najlepszych drużyn w lidze to tych zmian musi kilka nastąpić - mówił w wywiadzie dla stomil.olsztyn.pl olsztyński szkoleniowiec. - Lewy wahadłowy, tutaj grał Jurich Carolina, natomiast drugi zawodnik do rywalizacji lub lepszy jest nam potrzebny. Odszedł z zespołu Serafin Szota jako prawy-środkowy obrońca, ale zobaczymy, bo po kontuzji wraca Rafał Remisz. Potrzebujemy środkowego pomocnika na pozycji numer 10 lub 8. To wszystko uzależnione jest od tego w jakiej dyspozycji będzie Jakub Tecław. Napastnik do rywalizacji z Grzegorzem Kuświkiem. 3-4 nazwiska by nam się przydały jeżeli chcemy podnieść nasz poziom.
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!